środa, 25 lutego 2009

Obserwatorium


Odebraliśmy nasz czołg 4x4 automatic i ruszyliśmy na podbój Chile. A konkretnie europejskiego obserwatorium i największego teleskopu świata. Ale teraz mnie wykopują z kawiarenki więc o tym (ze zdjęciami) następnym razem...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz