skip to main
|
skip to sidebar
Między vicunią a płetwą pingwina
Blog z podróży po Chile w lutym/marcu 2009.
środa, 25 lutego 2009
Obserwatorium
Odebraliśmy nasz czołg 4x4 automatic i ruszyliśmy na podbój Chile. A konkretnie europejskiego obserwatorium i największego teleskopu świata. Ale teraz mnie wykopują z kawiarenki więc o tym (ze zdjęciami) następnym razem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Obserwatorzy
Archiwum bloga
▼
2009
(33)
►
marca
(21)
▼
lutego
(12)
Rzecz o siarkowodorze
Mate de coca
W górę
Górą i dołem
Atacama
Obserwatorium
Antofagasta
Santiago
Jabłuszko
Madrycka Żubrówka
No to jedziemy
Słów kilka zamiast wstępu
O mnie
Nornick
Wyświetl mój pełny profil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz